Uwielbiam Gmach Sądu najwyższego. Polecam zwłaszcza wieczorami. Kiedy podchodzi się do drzwi one same się otwierają w taki sposób który zawsze mnie onieśmiela ;-D No i z tyłu budynku są absolutnie cudowne rzeźby stojące w pięknej sadzawce uwielbiam tam chodzić :)